Poznajcie historię Pana Krzysztofa, młodego człowieka, który zmaga się z trudnościami w wejściu w dorosłe życie.
Od ośmiu lat nie żyje jego mama, a ojciec założył nową rodzinę i od momentu, gdy Pan Krzysztof ukończył 18 lat, przestał się nim interesować. Obecnie mieszka w komunalnym mieszkaniu po zmarłej matce, gdzie brakuje prądu i dostępu do toalety. Do niedawna pracował jako kurier, co pozwalało mu na zaspokajanie najważniejszych potrzeb życiowych. Niestety, jesienią ubiegłego roku popełnił poważny błąd – prowadził samochód pod wpływem alkoholu. W wyniku tego stracił prawo jazdy i pracę, a sąd nałożył na niego grzywnę pieniężną.
Pan Krzysztof bardzo żałuje swojego błędu, ale do dziś pozostaje bez zatrudnienia. Dodatkowo, niedawno uległ wypadkowi, w wyniku którego poparzył nogę. Teraz ma wiele nieuporządkowanych spraw i nie wie, jak się za nie zabrać.
Potrzebuje wsparcia, aby móc uporządkować swoje życie i znaleźć drogę do lepszej przyszłości.
Pan Krzysztof otrzymał nieocenioną pomoc od Stowarzyszenia “Trzeba Działać”:
1 | Stowarzyszenie rozpoczęło udzielanie wsparcia jeszcze przed wpływem oficjalnego zgłoszenia. Zaraz po wypadku, w wyniku którego Pan Krzysztof poparzył nogę, otrzymał on cenne wskazówki dotyczące konieczności zarejestrowania się w Powiatowym Urzędzie Pracy (PUP). |
2 | Następnie stowarzyszenie zorganizowało rozmowę z pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej (MOPS). Celem tej rozmowy było przedstawienie szczególnie trudnej sytuacji Pana Krzysztofa i uzyskanie rekomendacji, co pozwoliło na szybkie udzielenie pomocy materialnej. |
3 | Dzięki temu Pan Krzysztof uzyskał zasiłek okresowy. |
4 | Dodatkowo, Stowarzyszenie “Trzeba Działać” pomogło w napisaniu wniosku do sądu o rozłożenie nałożonej grzywny na raty. Sprawa jest w toku, ale Pan Krzysztof ma nadzieję na pozytywne rozstrzygnięcie. |
Obecnie, dzięki wsparciu stowarzyszenia, Pan Krzysztof przebywa poza swoim miejscem zamieszkania i podjął pracę sezonową.
Wsparcie od “Trzeba Działać” okazało się kluczowe w uporządkowaniu wielu aspektów jego życia i dało mu nadzieję na lepszą przyszłość.